Po co trzymać się sztywnych zasad, skoro można zabawić się aranżacją wnętrza. Stworzyć z niej coś magicznego i niesamowitego, przypominającego projekty najsłynniejszych światowych architektów i to wyłącznie przy użyciu jednej lampy z serii LEO! Nie jest to propozycja dla każdego. To rozwiązanie dla osób wyjątkowych, które takiej samej wyjątkowości oczekują od swoich aranżacji.Seria LEO bazuje na awangardzie — nie boi się śmiałych połączeń, odważnie dominując każde pomieszczenie, w jakim się znajdzie. Mosiężne pozłacane uchwyty podtrzymują przezroczysty geometryczny klosz, w którym efektownie ukryto aż trzy punkty oświetleniowe. Jest nowocześnie i oryginalnie, ale brak tu zbędnego przesadyzmu – często to właśnie przerost formy nad treścią zabija nowoczesność oświetlenia — lampa wisząca LEO udowadnia, że minimalizm broni się sam.